Lubię patrzeć na olejki eteryczne poprzez pryzmat badań naukowych tak samo jak lubię patrzeć na nie przez pryzmat intuicji, odczuć w ciele i energetycznych przepływów.
Na pierwszy rzut oka te dwa podejścia są ze sobą sprzeczne, ale dla mnie uzupełniają się. Nauka poprzez “szkiełko i oko” opisuje olejki eteryczne swoim językiem. Językiem molekuł, cząsteczek, skomplikowanych odczytów z rozbudowanych aparatur. Nauka próbuję zmierzyć i nazwać to co jeszcze niezmierzone i nienazwane, co wymyka się ludzkiemu oku.
Jedynym problemem tego starego naukowego paradygmatu jest to, że wszystko co wymyka się naukowym badaniom jest uznawane za bzdurę, wymysły, oszustwa.
Co zabawne nauka (chociażby badania nad mechaniką kwantową) doszła już do takiego poziomu zaawansowania, że nie pojmują jej nawet sami fizycy, którzy badają coraz głębiej te zjawiska i teorie. Najnowsze odkrycia wymykają się naszemu pojmowaniu świata, bo pojmowanie to osadzone jest na newtonowskich paradygmatach.
Obecne odkrycia naukowe o budowie i funkcjonowaniu wszechświata zaszły już tak daleko, że aby przełożyć je do medycyny i nauk ścisłych, musielibyśmy całkowicie zmienić nasze widzenie wszechświata, czasu i przestrzeni.
O takim widzeniu świata poza czasem i przestrzenią pisali już starożytni w świętych księgach, tam można znaleźć klucze do tego co wymyka się zachodniemu racjonalnemu umysłowi naukowców (i piszę to jako była studentka religioznawstwa).
Dla mnie więc badania naukowe nad olejkami eterycznymi są próbą naukowego opisania tego, co wielu aromaterapeutów z wieloletnim doświadczeniem już wie. Niektóre właściwości olejków znane są aromaterapeutom od setek lat. Bardzo często badania naukowe potwierdzają tą wiedzę, czasem uzupełniają ją o nowe fakty. Czasem przeprowadzone badania są obiecujące, ale zostawiają niedosyt… tak jest właśnie z tym badaniem o którym chciałam wam dzisiaj napisać.
BADANIE- Wpływ olejku eterycznego na stężenie oksytocyny w ślinie u kobiet po menopauzie.
BADANIE:
Grupa badanych to 15 kobiet po menopauzie (prawdopodobnie dlatego, że znacząco zmienia się wtedy gospodarka hormonalna ).
METODA:
Grupa była wystawiana przez 20 minut na wdychanie danego olejku (tylko jeden olejek danego dnia) oraz przez 20 minut na placebo. Ślinę pobierano czterokrotnie- przed placebo/po placebo, przed ekspozycją na olejek/po ekspozycji.
Badanych było 10 olejków:
RÓŻA
SŁODKA POMARAŃCZA
LAWENDA
NEROLI
KADZIDŁO
ABSOLUT JAŚMINU
YLANG YLANG
RUMIANEK RZYMSKI
SZAŁWIA MUSZKATOŁOWA (czyli królowej)
DRZEWO SANDAŁOWE.
Zdecydowanie zabrakło mi w tym badaniu geranium, które jest znane ze swoich właściwości uspokajających, przywracających równowagę i wspiera kobiety w okresie pomenopauzalnym.
WYNIKI:
Wyniki wykazały, że stężenie oksytocyny w ślinie zwiększyło się znacznie bardziej po ekspozycji na olejki:
LAWENDA
NEROLI
ABSOLUT JAŚMINU
RUMIANEK RZYMSKI
SZAŁWIA MUSZKATOŁOWA
DRZEWO SANDAŁOWE.
Zabrakło więc olejków, po których ja spodziewałabym się efektu zwiększającego stężenie oksytocyny: RÓŻA, YLANG YLANG, SŁODKA POMARAŃCZA, KADZIDŁO.
Wnioski z badania:
Aromat niektórych olejków eterycznych może wywoływać zwiększone wydzielanie oksytocyny u kobiet po menopauzie. Badanie to sugeruje, że stymulacja węchowa olejkiem eterycznym z podanej wyżej grupy zwiększa stężenie oksytocyny w ślinie, co może hamować wywołane starzeniem zmniejszenie masy i funkcji mięśni u kobiet, a także umacniać poczucie więzi, bezpieczeństwa, poczucia szczęścia, a także mieć wpływ na odporność i zdolność ciała do regeneracji.
Źródła:
Oxytocin: The love hormone – Harvard Health
Is Oxytocin “Nature’s Medicine”? – PubMed (nih.gov)
Oxytocin, motivation and the role of dopamine – PubMed (nih.gov)
Oxytocin and social functioning – PubMed (nih.gov)
[Oxytocin and postpartum depression] – PubMed (nih.gov)
Oxytocin and the Neurobiology of Prosocial Behavior – PubMed (nih.gov)